mam pytanie, w jakiej formie prowadzicie księgi inwentarzowe, bo ja mam w excellu, co roku robię osobny plik i nie ujmuję już w nim środków, które zostały zlikwidowane lub przekazane. ale teraz mam wątpliwości.
ja ma księgę inwentarzową i tam wpisuję przychody i rozchody, moim zdaniem może też być w exelu, tylko trzeba robić wydruki i wprowadzać wszelkie zmiany tak aby było widać zakup, likwidację
mam, tylko co roku na podstawie stanu z poprzedniego robię osobny plik i nie ma tam już widocznych tych środków, które zostały w poprzednim roku zlikwidowane, ale wszystkie księgi z poszczególnych lat przechowuję w wersji papierowej i excellowskiej.
Ja mam księgę inwentarzową prowadzoną ręcznie, tam wprowadzam nowe i likwidowane środki trwałe i już się zrobiło w tej książce spore "zamieszanie" i kiedyś zapytałam na szkoleniu czy można taką książkę przepisać żeby był widoczny tylko stan aktualny i otrzymałam odpowiedź, że nie powinno się przepisywać, bo nie będą widoczne zmiany w stanie środków trwałych...
no właśnie i stąd moje wątpliwości. ja przepisałam stan według starej książki, starą ręczną mam cały czas do wglądu, a i te z każdego roku mam też do wglądu. a robię tak co roku, żeby nie było właśnie zamieszania i niepotrzebnych zaśmiecających zapisów. ale jeśli to jest faktycznie źle, to poświęcę czas wprowadzę to wszystko do jednego pliku od wprowadzenia u nas księgi w excellu.