LIST OTWARTY

[~Wera]

Daj sobie spokój Dora, do tej kobiety nic nie dociera, to nie jest lekkie nawiedzenie, ale ciężki przypadek

[~dzibar]

Jeżeli ciśnienie tobie się podnosi to zastanów się dlaczego?
To, że byłam w stanie dopiero teraz napisać List Otwarty świadczy o tym, że jestem bardzo pokorna i z dystansem potrafie patrzec na rozwój wypadkow.
Za tą pokore zaplacilam bardzo wysoką cenę.
Pytanie komu brak pokory i kto zabawia sie w pana życia i smierci
i traktuje ludzi jak króliki doswiadczalne lub przedmioty, ktore do woli mozna ustawiac i przestawiać bez jakiejkolwiek odpowiedzialnosci
Natomiast fakt, że nareszcie są jakieś skuteczne sygnały może budzić niepokój, ale tylko u tych, którzy mają coś na sumieniu.
Nie wmawiaj mi wiec, ze ja nie mam pokory i dystansu bo ja postępuje zgodnie z prawem i nie zamierzam biernie przyglądać sie jak jest ono łamane.

[dzibar]

13:36
No comment

[dzibar]

13:43 potwierdzam mój wpis

[~Wera]

no widzisz Dora? ciężki przypadek, do którego nic nie dociera i jak zawsze odwracanie kota ogonem
Zdzisławo czy ty na prawdę nic nie rozumiesz i jesteś tak zaslepiona swoją pychą, misją, zawyżoną samooceną?

[~Dora]

dzidka, oflaguj się, weź transparent i pod sejm! tam walcz o sprawę! a to forum zostaw w spokoju!

[dzibar]

Dzisiaj dostałam odpowiedź z Prokuratury Generalnej - moje zgłoszenie zostało przyjęte do załatwienia wg kompetencji.
Na tym kończę sprawę Listu Otwartego
Dziekuję

[~a...]

wiesz że każde pismo MUSI być przyjęte, nawet jak psychicznie chory klient pisze że mu ukradli 50 mln - maszyna administracyjna rusza i wypluwa odpowiedź w przypadku twojego listu odp. jest oczywista - znów przegrasz

[dzibar]

~~a, to że sugerujesz moja chorobę psychiczną to tylko twój problem - i nie zamierzam dyskutować nad tym - sprawa ( a wlasciwie dwie bo podzielono je wg kompetencji) jest w toku i to wszystko co mam do zakomunikowania zgodnie z deklaracjami, że bede informowala na bieząco

[~a...]

sama sobie sugerujesz