macierzyński na wychowawczym - Świadczenia rodzinne

  
Strona 2 z 2    [ Posty: 18 ]

Napisano: 04 mar 2016, 15:34

sorki przeczytałem że na 1 dziecko kobieta ma wypłacany juz dodatek z tyt. urlop. wychowawczego i teraz rodzi drugie :)
masterm


Napisano: 04 mar 2016, 15:38

noteev - z reguly udzielasz poprawnych odpowiedzi
:lol: dobrze,że chociaż "z reguły"...
Rozwiałaś moje wątpliwości, po prostu ten skrót myślowy
uzysk z macierzynskiego nastepuje po utracie zatrudniea ale tez w zwiazku z zakonczeniem urlopu wychowawczego :)
nie dotarł do mnie.
Ale po takim wykładzie, wszystko stało się jasne. Dochód z tytułu ZM osiągnięty w tym przypadku, jest jak najbardziej "w związku z zakończeniem urlopu wychowawczego" :D
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
noteev
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3784
Od: 30 sty 2016, 12:40
Zajmuję się:

Napisano: 04 mar 2016, 15:40

Pobieranie zasiłku macierzyńskiego nie jest związane z przebywaniem na macierzyńskim?
Jakl dla mnie jest to niezrozumiałe, zerodzę dziecko, pobieram macierzyński , a nie jestem na macierzyńskim tylko na wychowawczym .
zgaga

Napisano: 04 mar 2016, 16:15

noteev pisze:
noteev - z reguly udzielasz poprawnych odpowiedzi
:lol: dobrze,że chociaż "z reguły"...
Rozwiałaś moje wątpliwości, po prostu ten skrót myślowy
uzysk z macierzynskiego nastepuje po utracie zatrudniea ale tez w zwiazku z zakonczeniem urlopu wychowawczego :)
nie dotarł do mnie.
Ale po takim wykładzie, wszystko stało się jasne. Dochód z tytułu ZM osiągnięty w tym przypadku, jest jak najbardziej "w związku z zakończeniem urlopu wychowawczego" :D
:) tylko,ze akurat w tym przypadku nie ma zakonczenia urlopu wychowawczego - kobieta ma urlop wychowawczy udzielony do 2017 r.:)
zgaga pisze:Pobieranie zasiłku macierzyńskiego nie jest związane z przebywaniem na macierzyńskim?
Jakl dla mnie jest to niezrozumiałe, zerodzę dziecko, pobieram macierzyński , a nie jestem na macierzyńskim tylko na wychowawczym .
no zgaga dla ciebie duzo rzeczy jest niezrozumialych mimo ze probujesz je zrozumiec:) ale chyba za bardzo nie chcesz, raczej tak zyczeniowo wolalabys:) a na to sa przepisy:) i jeden z nich mowi,ze kobiecie, ktora przebywa na urlopie wychowawczym i w trakcie jego trwania urodzi kolejne dziecko przysluguje ZASILEK macierzynski( w takim przypadku urlop wychowawczy nie zmiania sie w urlop macierzynski)...mimo ze nadal przebywa na urlopie wychowawczym
kb
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 7452
Od: 02 lut 2007, 15:50
Zajmuję się:
Lokalizacja: najładniejsza:), Polska

Napisano: 04 mar 2016, 16:24

:)tylko,ze akurat w tym przypadku nie ma zakonczenia urlopu wychowawczego - kobieta ma urlop wychowawczy udzielony do 2017 r.:)
ha,ha...ale śmieszne. Piszę o "Twoim" przypadku, a nie o przypadku olli... 8-)
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
noteev
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3784
Od: 30 sty 2016, 12:40
Zajmuję się:

Napisano: 04 mar 2016, 16:26

taka mialam nadzieje;-) ale wolalam sie upewnic:)
kb
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 7452
Od: 02 lut 2007, 15:50
Zajmuję się:
Lokalizacja: najładniejsza:), Polska

Napisano: 04 mar 2016, 16:28

Oj, nieładnie...:P
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
noteev
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3784
Od: 30 sty 2016, 12:40
Zajmuję się:

Napisano: 04 mar 2016, 16:29

kb pisze: no zgaga dla ciebie duzo rzeczy jest niezrozumialych mimo ze probujesz je zrozumiec:) ale chyba za bardzo nie chcesz, raczej tak zyczeniowo wolalabys:) a na to sa przepisy:) i jeden z nich mowi,ze kobiecie, ktora przebywa na urlopie wychowawczym i w trakcie jego trwania urodzi kolejne dziecko przysluguje ZASILEK macierzynski( w takim przypadku urlop wychowawczy nie zmiania sie w urlop macierzynski)...mimo ze nadal przebywa na urlopie wychowawczym
Gdyby nie wykombinowany przepis nigdy bym na taką głupotę nie wpadła . Ty może tak, ale nie ja.
Za mojego rodzenia dzieci nie było takiego kombinowania, tylko jeszcze bardziej się gnębiło kobiety z małymi dziecmi, to i w ostatecznosci doprowadziło sie do sytuacji, że dzisiaj z każdej strony trzeba rzucać nawet głupawe byle jak najkorzystniejsze rozwiązania, żeby jedna z druga chciały siedziec bezczynnie w domu, rodzic dzieci a pieniązki płynęły.
A tak poza tym jaki to przepis i gdzie go mozna znaleźć.
Gość



  
Strona 2 z 2    [ Posty: 18 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x