wydałam źle dwie decyzje, najpierw źle stwierdziłam nienależnie pobrane świadczenia, potem idąc za tym źle zażądałam zwrotu. Podstawą miało być przekroczone kryterium dochodowe przez konkubenta, a wertujac niedawno teczke zauwazylam, ze kobieta złożyła oświadczenie, że konkubent wtedy z nia nie meiszkał (podstawą NP będzie wiec nieposiadanie alimentów na jedno dziecko- a dzieci jest więcej i to nie są jego dzieci). No wiec widzicie, NP i ZZ z zupelnie innych przyczyn powinno być wydane i na inną kwotę. Gdy się zorientowałam- puściłam te decyzje do SKO na stwierdzenie nieważności, aby wrócić do pkt wyjscia i wydac poprawanie decyzje. SKO odmówiło wszczecia postepowania w sprawie stwierdzenia niewaznosci z racji tego, ze nie mamy interesu w sprawie i nie jestesmy stroną. CO ROBIC?
dobra inaczej- oswiadczyla , ze nie prowadza wspolnie gospodarstwa domowe, a wczesniej z nim prowadzila, ja przeliczylam im dochody po podjeciu zatrudnienia przez niego i bylo przekroczenie. babka sie skapnela o co chodzi i oswiadczyla, ze nie prowadza gospodarstwa domowe wspolnie.Nadal mam problem