Kobieta pobierała dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka. w lipcu 2008 r. zgłosiła złożenie sprawy do Sądu celem ustalenia ojcostwa. Napisała oświadczenie w którym poprosiła o wstrzymanie dodatku do czasu zakończenia sprawy, co uczyniliśmy. Po wydaniu decyzji o wstrzymaniu na wniosek strony dodatku Pani rozmyśliła się i napisała odwołanie do SKO. Zmieniliśmy decyzję przyznając z powrotem jej ten dodatek. Przyznaliśmy go również na okres zasiłkowy 2008/2009, 29 pażdziernika kobieta przyniosła wyrok z rygorem natychmiastowej wykonalności w którym Sąd ustalił ojcostwo i przyznał alimenty na dziecko od 2005 roku. Po zasięgnięciu informacji u konsultanta ROPS wstrzymaliśmy dodatek od listopada i za miesiąc październik wystawiliśmy decyzję o nienależnie pobranych. Pani nie złożyła odwołania w przepisowym terminie. W styczniu napisała do wójta podanie w którym nie zgadza się z naszą decyzją, bo w MoPS w wojewódzkim mieście poinformowano ją,że ma prawo za pażdziernikdo świadczeńia,gdyż to jest świadczenie nie przeliczalne. Jak to się ma do art.11a i art.30ustawy.
Macie problem, ponieważ sąd ustalił alimenty od 2005 roku i prawdopodobnie od tego dnia zostało ustalone ojcostwo, ponieważ w przeciwnym wypadku nie byłyby zasądzone alimenty na dziecko. W takim przypadku nienależnie pobrane świadczenie jest od 2005 roku. Radzę przeanalizować tą sprawę i art. 11a!!!