Jestem świeżo upieczonym pracownikiem socj. i otrzymałam 4 pisma aby rodzinom założyć NK, mam pytanie i prośbę do fachowców w tej branży: co się robi w takim przypadku, od czego zacząć, jestem zupełnie zielona, bardzo proszę o wskazówki i będę bardzo wdzięczna za pomoc.
W tym przypadku Internet to nie jest odpowiednie miejsce do szukania odpowiedzi; jak sama piszesz jesteś mlodym pracownikiem socjalnym,a wiec masz praco ( zawsze je masz), ale teraz szczególnie do tego aby pytać swojego przełożonego ( a jak on nie wie to koleżanek lub wyżej).
Dlaczego Ci to polecam zamiast konkretnej odpowiedzi; przede wszystkim dlatego, że masz prawo i obowiązek wykorzystać teraz czas na przystosowanie się na nawiązanie normalnych relacji, atmosfery sprzyjającej normalnym stosunkom w pracy oraz wysondować na jakim poziomie są ludzie z którymi pracujesz. To sa istotne informacje, które później mogą się przydać w dalszym Twoim rozwoju bo będziesz wiedziała o co masz pytać, o co możesz spytać, kto ma wiedzę i na jakim poziomie, jakie są reakcje Twoich przełożonych, z jakimi ludźmi pracujesz.
Pytaj, pytaj, pytaj - a najlepiej od razu kiedy otrzymujesz zadanie do wykonania, a nie wiesz o co chodzi to parafrazuj https://zssr.eu/index.php/artykuly/umiej ... parafraza/
pozdrawiam i życzę dużo sukcesów w pracy
Ja z kolei mam prośbę taką, zwraca się sąd z prośbą do OPS aby założyć NK rodzinie ale co w takim przypadku gdy ofiara przemocy wraz z rodziną nie wyraża zgody na założenie.
Nowiuteńka!! Zgadzam się w 100% z Dzidką. Masz prawo nie wiedzieć na początku swojej pracy. Teoria, teorią, ale praktyki i doświadczenia nabierasz po drodze... Nie bój się pytać!! Każdy kiedyś zaczynał tę pracę i też nie znał odpowiedzi na wszystkie pytania. Sama w tym roku rozpoczęłam pracę na stanowisku socjalnego i byłam zielona. Zadawałam pytania w sytuacjach dla mnie niejasnych i wciąż je zadaję.. Oczywiście sama staram się znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, ale czasem się nie da.. Uczymy się całe życie..
Dziewczyny, ja zastanawiam się, co to znaczy: "Dostałam 4 pisma, aby rodzinom załozć NK...".
Od kogo otrzymałaś te pisma?
Przecież NK zakłada ten, kto stwierdził, że przemoc istnieje, albo conajmniej nabrał takich podejrzeń. NK może założyć pracownik socjalny, pedagog, nauczyciel, policjant, wychowawca przedszkolny, lekarz, pielęgniarka...
Jak można załozyć NK z jakichśtam pism?
Może Twoje starsze koleżanki chcą się Tobą wysłużyć? Reaguj, nie daj się wrobić.
Pozdrawiam.
A jak pójdziesz w środwosiko i nie stwierdzisz zjawiska przemocy, to założysz NK, bo sąd chce, czy też nie założysz? Przepraszam za dociekliwość, ale po prostu zastanawiam się nad przypadkiem.
1) przeczytaj uważnie (najlepiej 3 razy) ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodznie
2) przeczytaj uważnie (najlepiej 5 razy) rozporządzenie w sprawie procedury NK
to na pewno pomoże, bo tam jest wszystko od A do Z
fajnie że pytasz bo kto pyta nie błądzi...
pisma z sądu nie należy traktować jako wniosku o założenie NK tylko zawiadomienie o przemocy w rodzinie...
Ustawa art 9d
Podejmowanie interwencji w środowisku wobec rodziny dotkniętej przemocą odbywa się w oparciu o procedurę "Niebieskie Karty" i nie wymaga zgody osoby dotkniętej przemocą w rodzinie.
2. Procedura "Niebieskie Karty" obejmuje ogół czynności podejmowanych i realizowanych przez przedstawicieli jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, Policji, oświaty i ochrony zdrowia, w związku z uzasadnionym podejrzeniem zaistnienia przemocy w rodzinie.
4. Wszczęcie procedury "Niebieskie Karty" następuje przez wypełnienie formularza "Niebieska Karta" w przypadku powzięcia, w toku prowadzonych czynności służbowych lub zawodowych, podejrzenia stosowania przemocy wobec członków rodziny lub w wyniku zgłoszenia dokonanego przez członka rodziny lub przez osobę będącą świadkiem przemocy w rodzinie.
to są czynności służbowe, które uzasadniają wszczęcie procedury, nie zależnie od woli samej zainteresowanej... choć powinno byc w jej obecności (formularz A)