Kobieta miała przedłużoną wypłatę decyzją Covidową. W sierpniu przyniosła już nowy wniosek z nowym orzeczeniem (data wydania orzeczenia też sierpniowa). ZP został już wcześniej przelany. Wiem że decyzja Covidowa ulega z mocy prawa wygaśnięciu, ale co napisać na nowej decyzji przyznającej? tzn. od kiedy przyznać prawo do ZP?
Kiedy wydano nowe orzeczenie, bo od tego jest uzależniona data wygaśnięcia prawa do zasiłku? Przyznać możesz od miesiąca następującego po wygaśnięciu prawa do zasiłku z poprzedniej decyzji. Reszta w uzasadnieniu decyzji.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
Nowe orzeczenie z 3 sierpnia, zatem ten dzień jest datą utraty ważności orzeczenia "covidowego". Przepisy naszej ustawy stanowią, iż świadczenia uzależnione od niepełnosprawności przysługują do ostatniego dnia miesiąca, w którym orzeczenie traci ważność, w tym przypadku do końca sierpnia 2020. Wypłata w sierpniu w oparciu o starą decyzję była zatem prawidłowa.
W systemie musisz zakończyć realizację decyzji "covidowej".
Następnie musisz rozpatrzyć nowy wniosek i przyznać świadczenie od września, tj. od miesiąca następującego po miesiącu, za który świadczenie przysługiwało w oparciu o poprzednią decyzję.
Możesz to opisać w uzasadnieniu, żeby sprawa była klarowna.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
Dzięki kronos. Tak też myślałam, niestety pracuję z myślącymi inaczej... niektórzy z nas robią wszczęcia i uchylają decyzje covidowe w związku z nowym wnioskiem i nowym orzeczeniem ..
Dzięki kronos. Tak też myślałam, niestety pracuję z myślącymi inaczej... niektórzy z nas robią wszczęcia i uchylają decyzje covidowe w związku z nowym wnioskiem i nowym orzeczeniem ..
Jeśli decyzja covidowa jest skonstruowana prawidłowo, czyli wskazuje w precyzyjny sposób utratę ważności tej decyzji, to nie ma absolutnie potrzeby uchylania tej decyzji.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett