Napisano: 04 cze 2020, 21:57
Przede wszystkim art. 27 ust. 11 naszej ustawy i nowa zasada od października 2015 r. najpierw koszty, potem odsetki, potem należność. Wcześniej wpłaty księgowałam wg ordynacji czyli proporcionalnie i to zostało do rat. Teraz jak dłużnik nie ma zgody na raty a sam wpłaca to odsyłam zawsze do komornika kasę, a do dłużnika idzie pismo że ma wpłacać do komornika i tyle. Wpłaty od komornika idą w pierwszej kolejności na odsetki potem należność ...niestety bo trochę zabrano dochody dla OWW. Zmiany ustawy z jesieni 2015r. były też fajne bo zlikwidowały decyzje zwrotowe dla dłużników,zlikwidowały kuratorów i tytuły wykonawcze a to dopiero był sajgon! Teraz jest jeden komornik i wymuszenie na nas podawania daty wypłaty Fa i zmiana sposobu księgowania ma doprowadzić do jednego stanu zadłużenia u nas i komornika, choć nadal są i będą różnice bo nie da się zmienić tego co było do IX.2015r. no i niektórzy komornicy przyjęli księgowanie proporcionalnie i zapomnieli tego zmienić po zmianie ustawy. Wpłata od komornika oznacza, że koszty zostały już policzone i zabrane więc mi zostaje reszta na odsetki potem należność i tyle w tym temacie, bo idzie nowe, czyli złotówka za złotówkę czyli dłużników przybędzie a nadal są bezkarni i to jest nasz koszmar!