w przekonaniu moich przełożonych - dodam nikt z nich nigdy minuty nie przepracował w rodzinnych to:
weglowy to pikuś przy osłonowym też tak mówili
no w osłonowym to był dochód, a tu złożą to tylko wprowadzić i jest
mało tego kierownik to mówi, że ja ( aktualnie ŚR i FA, no i DO ) to w sumie oprócz tych 2 miesięcy co składają wnioski na rodzinne to nie mam nic do roboty to się lekko poddenerwowałam i powiedziałam, że mają mnie zwolnić, albo wysyłać na bezpłatny urlop i zatrudniać tylko na te 2 miesiące - no już tak nie mówi