nowy post

[~dd]

zadeklarowałem już że sam ide. zresztą mam zamiar zawinąć się około północy i niepostrzeżenie pojechac sobie do domu

[~dd]

tańcyć nie umiem, nie potrzebuje tej umiejetności

[~zuza]

nie wypracowałam sobie tej umiejętności ona poprostu we mnie jest, a propozycja z mojej strony nie była zeby pójść z Tobą tylko ze swoim partnerem

[~dd]

ja też o sobie napisałem

[~zuza]

więc oki

[~angel]

ale cichutko , dd się zatańczył buhahaha

[~dd]

dd nie tańczył, z uporem maniaka odmaiwiał tańczenia i jest z siebie zadowolony z tego powodu, nikt nie zmusił mnie do robienia czegoś, czego nie lubie

[~angel]

hura żyje !!!! i przeczytał co napisałam ! z jednej strony lepiej się do niczego nie zmuszać , z drugiej nie wypada odmawiać kobiecie...

[~dd]

tak samo jak nie wypada kłamać, przeklinać, a i tak prawie każdy to robi

[~angel]

masz rację ale można unikać
oj coś mnie niedawno uszy piekły ciekawe dlaczego hm... ale nie dociekam bo prawda i tak wyjdzie ... a niektórzy w dodatku nie potrafią kłamać chociaż się starają , hehe nie będę dawać powodu do kiepskiego kłamstwa druga rzecz że męska solidarność i tak wygra