Strona pobierała w latach 2009 - 2010 SR i FA (łącznie cztery decyzje). W zeszłym roku wyszło na jaw, że syn nie rozpoczął nauki szkolnej (zapisał się 1 września 2009 r. fikcyjnie do szkoły ale nie podjął nauki). Ruszyłem ten smród i niestety się zakopałem...
Wznowiłem postępowanie, wydałem cztery decyzje uchylające prawo do świadczeń (od 1 września 2009 r.), strona się odwołała i SKO uchyliło moje decyzje uchylające i dało ponownie do rozpatrzenia...
W uzasadnieniach wskazywano m. in. że nie uchyla się prawa do świadczeń, jeśli dowody nie były ważne w dniu przyznawania SR i FA, oraz że nie udowodniłem należycie stronie faktu niechodzenia do szkoły...
Co teraz? muszę dalej pić to piwo...
Wystąpić do szkoły o przedłożenie jakiegoś dodatkowego dokumentu potwierdzającego fakt niepodjęcia nauki szkolnej?, wszcząć postępowanie (nie wznowić), przyjąć od stron oświadczenia w ww. sprawach i nie uchylać, tylko od razu wydać decyzje o zwrocie świadczeń...
Ktoś ma inne pomysły?
Z góry dzięki za pomoc