W zasadzie możesz zawiesić postępowanie w sprawie umorzenia należności i przekierować sprawę do UW o ustalenie czy mają zastosowanie przepisy o KSZS.
Ile lat trwa to leczenie za granicą ? 10 lat?...naciągane.
Po drugie ... to ,że nie mieszkał pod adresem zameldowania to nie jest argument do umorzenia należności zwłaszcza że miał obowiązek zgłosić zmianę adresu zamieszkania, miał obowiązek zgłosić nabycie uprawnień do dod. piel.
Po trzecie... swoją trudną sytuację powinien udowodnić.
Wszelką korespondencję (min. info. o przekazaniu akt do UW ) kierujesz do pełnomocnika strony.
Czy w pierwszej kolejności należy ustalić od kiedy strona mieszka poza granicami?
Zastanawiam się, czy nie wezwać strony za pośrednictwem pełnomocnika do wskazania daty.
I dopiero wtedy przekazać wniosek o zasiłek (już uchylony) przekazać do UW?
Natomiast co wnioskiem o umorzenie NP (które defacto nie zostały nawet ustalone)?
Czy może już na tym etapie spako0wać wniosek o ZP oraz wniosek o umorzenie w kopertę i wysłać do UW?