
b.k. pisze:no tak-wszczecie jest 10.02. kiedy dostalam.ale terminu nie moge liczyc od daty odebrania zawiadomienia o tym wszczeciu?przeciez on nie wiedzial kiedy to dotarlo do mnie - wiec go powiadomilam o tym wszczeciu.i termin bym liczyla od kiedy odebral - tzn od nastepnego dnia? u nas tak dziewczyny robily...czyzby to bylo zle???
b.k. pisze:no dobra-czyli zj***l mi sie terminale na szczescie nie mam zadnych pism do dzis więc się cofnę do 10
uffff. dziekowac:)