W oświadczeniu o stanie majątkowym klient wykazał że ma środki pieniężne w walucie polskiej 16 000 i ma akcje notowane na GPW na kwotę 3000 zł czy te składniki mam wliczać do dochodu?? Z deklaracji o wysokości dochodów wynika że dochód to 8000 zł - przy takiej kwocie klient miałby przyznany dodatek mieszkaniowy. Natomiast nie wiem co mam zrobić z wiedzą o jego środkach na rachunku bankowym ?? czy w tym przypadku może będzie odmowa? Proszę o pomoc!!
No tak, jednak obstaję za odmową. Jakiś zapas pieniędzy jest czymś zwyczajnym, a nawet pożądanym, by mieć czym płacić na bieżące utrzymanie przez jakiś czas, zwykle przez 1 miesiąc. W omawianym przypadku zgromadzona kwota wydaje się znacznie przekraczać ten minimalny zapas.
Zapewne wspomniane 8000 obejmuje ustawowy okres 3 m-cy, w takim przypadku miesięczny dochód to ok. 2700zł, zaś zapas może starczyć na pół roku pełnego utrzymania, a na samo mieszkanie na ładnych kilka lat bez wsparcia środkami publicznymi.
witam!
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw i rozmowie z Panią z SKO dodatek mieszkaniowy został przyznany gdyż w tym przypadku nie widać rażącej dysproporcji. pozdrawiam
Mimo wszystko to ideologicznie niesmaczne, bo jakiekolwiek wsparcie państwa powinno trafiać do najuboższych, zaś ktoś, kto może sobie odłożyć 20 tysięcy do najuboższych nie należy. Heh, sama nie mogę za bardzo odłożyć, a dodatek mieszkaniowy by mi się nie należał.
Krwawa jak zwykle zgadzaqm się z tobą w 100% i na początku tak było że utrzymywano nasze odmowne decyzje w mocy ale potem SKO i NSA wypaczyło intencję tego zapisu ..... i odmowa z powodu dysproporcji stała się niemożliwa ... chyba że ma tylko rodzinne i dwa mercedesy klasy S w garażu