po prostu adresat odmówił przyjęcia listu od listonosza i zwrot do nas, więc facet nie przeczytał bo nawet nie chciał tego zrobic przeczuwając co go czeka
Kwestię doręczenia upomnień reguluje Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn. z 2000 r. Dz.U. Nr 98, poz. 1071 ze zm.) w artykułach 39-49. Przepisy dotyczące doręczania upomnień przypominają regulację doręczania pism w sprawach podatków z Ordynacji podatkowej. A zatem organ podatkowy doręcza dłużnikowi (jego przedstawicielowi lub pełnomocnikowi) upomnienie za pokwitowaniem przez pocztę, przez swoich pracowników lub inne upoważnione osoby lub organy. Upomnienie doręcza się w mieszkaniu lub w miejscu pracy, a także w każdym miejscu, w którym zastanie się dłużnika.
Jak pokazuje praktyka, w przypadku doręczania upomnień problemy wynikają: z odmowy odebrania upomnienia oraz z awizowania upomnienia przez pocztę.
W przypadku pierwszym, jeśli dłużnik odmówił przyjęcia upomnienia, upomnienie uznaje się za doręczone w dniu odmowy jego przyjęcia. Należy tylko zwrócić uwagę, aby na kopercie lub upomnieniu znalazła się adnotacja o odmowie przyjęcia upomnienia i dacie odmowy. W przypadku upomnienia awizowanego, aby awizo było skuteczne (uznane za doręczone) muszą zostać spełnione warunki wynikające z art. 44 kpa: poczta przechowuje upomnienie przez 14 dni w swojej placówce, zawiadomienie o tym fakcie listonosz umieszcza w oddawczej skrzynce pocztowej lub w drzwiach mieszkania, biura, innego pomieszczenia adresata bądź w miejscu widocznym na nieruchomości, której upomnienie dotyczy. W tym przypadku doręczenie uważa się za dokonane z upływem 14. dnia przechowywania pisma przez placówkę poczty.