czy można uchylać wstecz, coś co zostało wypłacone, czy tylko to co pozostaje jeszcze do wypłaty. Spotkałam się z opinią, że uchyla się tylko to co ewentualnie było by do wypłaty, a za wypłacone wcześniej tylko decyzję stwierdzającą nienaleznie pobrane...Jak myślicie?
Uważam że taki kolej rzeczy jest słuszny, bo jak można uchylić komuś świadczenia które już się wypłaciło? Jeżeli świadczenia obecnie ktoś pobiera to jest to logiczne, że należy mu te świadczenia uchylić i dopiero ustalić kweotę świadczen nienależnie pobrancyh a następnie dopiero decyzja o zwrocie. W przypadku gdy świadczenia zostały już wypłacone w poprzednich okresach i w obecnej chwili osoba nie pobiera świadczeń zasadnym chyba jest ustalenie tylko nienależnie pobranych świadczen i oczywiście decyzja o zwrocie wypłaconych świadczeń. Art. 30 ustawy.
No ale chyba się uchyla prawo do czegoś, więc jeśli zaistniały przesłanki które wykluczają prawo to przecież nie możesz mieć w obiegu decyzji która to prawo daje tylko musisz ją chyba uchylić od momentu od którego juz nie sa spełnione warunki
Nieważnośc decyzji jeżeli była wydana z rażącym naruszeniem prawa, robi to SKO.
Uchylenie wstecz od momentu, od którego ustalisz, ze ktosnienależnie pobrał świadczenia.
Zanim wystawisz decyzje o uchyleniu to jeszcze pisma do strony - pierwsze zawiadomienie o wszczęciu postępowania, następnie o mozliwości wypowiedzenia się przed wydaniem decyzji uchylajacej i dopiero decyzja, w innym przypadku SKO zwaraca do ponownego, ponieważ nie dopełniono formalności z KPA.
Ja równiez myślę, że w przypadku, gdy decyzja została już zakończona (skonczył się okres zasiłkowy), to nie należy uchylać prawa do świadczenia, jedynie zrobić nienależnie pobrane i zwrot.