Chce mu odmówić zwykłym pismem, może ktoś robił coś takiego i podesłałby wzór ?
P.S na dodatek z informacji z teczki + informacji z Wydziału Komunikacji wynika, że nie zabrano dłużnikowi prawa jazdy na nasz wniosek (dłużnik się ukrywał, miał nieznany adres więc i prawka mu nie zabrano - przynajmniej nie na mój wniosek)
