w zeszłym roku skierowaliśmy bezdomnego mężczyznę który ma zasiłek stały do schroniska, do tej pory odpłatność była pokrywana z jego zasiłku stałego 70% , reszta 30 % do jego dyspozycji. Różnicę dopłacał OPS. Czy ktoś miał podobną sytuację? Bo podobno my robiłyśmy to źle, ponieważ nie mamy prawa pokrywać tego z jego zasiłku stałego.
Osoby z dochodem poniżej ustawowego kryterium, nie ponoszą odpłatności za schronisko, inne osoby ponoszą odpłatność. Wysokość opłaty ma być ustalona przez podmiot kierujący osobę bezdomną do schroniska, a szczegółowe zasady odpłatności powinna określać uchwała Waszej rady gminy.
Wy nie macie prawa, ale u nas sam Pan wyraził zgodę i prosił o przelewanie kwoty na konto schroniska a resztę przekazem pocztowym dla niego. Kontrola była nic nie zarzuciła. Klient ma prawo dysponować swoim zasiłkiem jak chce.
To jeszcze nie znaczy, że tak powinniście robić. Kontrola merytoryczna z WUW jest zazwyczaj wyrywkowa, ma określony zakres rzeczy do sprawdzenia i nie bada wszystkich aspektów danej sprawy. Jeżeli ten przypadek byłby badany rzez NIK lub WSA (badają sprawę całościowo i nie są związani wytycznymi), to wtedy przyjąłbym do wiadomości argument, że niczego Wam w tej materii nie zarzucono. A tak działacie na szkodę klienta, który wbrew zapisom ustawowym opłaca schronisko, dysponując dochodem poniżej kryterium. Chyba, że macie w aktach jego oświadczenie, iż jest świadomy, że nie musi płacić, ale płaci z własnej woli?