GOPSkrzczo pisze: ↑28 lut 2017, 16:12
Wam to już całkiem się w tylnych partiach ciała poprzewracało!
Zakup tego, zakup tamtego, to mi się należy, o tamto też! A jeszcze chcemy to!
Ludzie macie względem innych pracowników dużo przywilejów aż za dużo więc uważajcie z tym bo miara może się kiedyś przelać a wtedy będzie jedynie gorzej!
Jesteście za bardzo roszczeniowi a jednoczenie za mało dajecie od siebie bo w większości Was praca socjalna jest tylko w teorii!
Mimo wszystko życzę Wam powodzenia i mam nadzieję że się zmieni Wasze podejście!
Ostatnio pracownik naszej księgowości z przekąsem wspomniał o dodatkowym urlopie.
Spoko. Mogę siedzieć za biurkiem całe 8 godzin. W ciepłym. A on niech zapiep... w teren. W deszczu, po melinach, w psich i kocich kupach, niech rozmawia z pieniaczami, niech słucha wyzwisk itd.
Osoba która napisała tego posta nie powinna pracować w pomocy społecznej. Jeśli nie ma szacunku do współpracowników, to nie ma szacunku do klientów. Kim jesteś? Kierownikiem? Pracownikiem księgowości, funduszu, świadczeń? Czy klientem, któremu ops nacisnął na odcisk?
Tak. My mamy wypłacany ekwiwalent. ok 150 zł na rok. Jak to jest wyliczane - nie wiem.
Życzę też powodzenia i zmiany podejścia.