nie dopytałam jednak czy mam ja jakos pisemnie poinformować, że póki co pieniedzy nie dostanie

no ok ale co z wypłatą? Do czwartku sie na pewno nie wyrobią chociazby dlatego że kobieta która zajmuje sie pomoca społeczna wraca z chorobowego w na początku lutego. Ta moja wnioskodawczyni napisze do nich o sprostowanie i może napisałby oswiadczenie ze została pinformowana o konieczności wstrzymania wypłaty w związku z zaistniała sytuacja....nie wiem sama....abcde pisze:u nas też było tak kilka razy, dzwoniłyśmy wtedy do SKO do tych pań które podpisywały decyzję i one potem robiły postanowienie o sprostowanie omyłki