Opieka naprzemienna i świadczenie pielęgnacyjne

[gosial]

Pewne małżeństwo, w trakcie rozwodu, ma na czas postępowania orzeczoną opiekę naprzemienną nad niepełnosprawnym dzieckiem.Każdy z małżonków mieszka w innej gminie.Matka dziecka pobiera w naszym OPS połowę 500+, zasiłek pielęgnacyjny oraz świadczenie pielęgnacyjne.Od marca b.r. ojciec dziecka przetrzymuje je, łamiąc tym samym postanowienie sądu.Matka zgłosiła tą sytuację w tut.OPS.Ojciec składa zawiadomienie do prokuratury o rzekome znęcanie się przez matkę lub jej partnera nad dzieckiem. Z akt sprawy wynika, że to jest jego kolejna próba udowodnienia takiej sytuacji.Poprzednie zostały oddalone z powodu braku przesłanek.Oczywiści cała kopia dokumentów została przesłana do naszego OPS do wiadomości.Wezwałam matkę do wyjaśnień.Oświadczyła, że sprawę przetrzymywania dziecka zgłosiła na policję oraz napisała do sadu o wydanie dziecka.Przedłożyła dokumenty potwierdzające. Ale wiadomo, że takie sprawy toczą się długo.Co w takiej sytuacji ze świadczeniem i zasiłkiem pielęgnacyjnym?Czy powinnam jej uchylić decyzje?Ale na jakiej podstawie.Nie sprawuje opieki nad dzieckiem nie z własnej winy.To ojciec złamał prawo.Co z połową 500+?Nadmienię, że ojciec z niewiadomych przyczyn od kilku lat nie pracuje.Obawiam się że jeżeli uchylę jej decyzję śp i zp to ojciec wowczas złoży o te świadczenia wnioski.Na razie wstrzymałam wypłaty na planie wypłat i zleciłam wywiad w gminie ojca.Napiszcie, proszę jak widzicie tą sprawę.