słuchajcie. Pierwszy raz mam taki przypadek. Pani przyniosła mi orzeczenie z zus o całkowitej niezdolności do pracy - już kolejne z kolei. Pani biedna wypłaciliśmy tak szybko jak to możliwe. Teraz się okazuje, że prezes ZUS wniósł zarzut wadliwości orzeczenia i Pani została wysłana na powtórną komisję, która orzekła że pani jest tylko częściowo niezdolna do pracy. I cóż teraz począć? żądac zwrotu wypłaconego zasiłku. Pani twierdzi że to nie była jej wina. co wy na to. ???
Przede wszystkim czy ta wcześniejsza całkowita niezdolność do pracy powstała przed 21 r.ż ?
Poradź Pani aby złożyła wniosek na komisję do powiatowego zespołu oni dają bardziej przychylne orzeczenia i jak będzie miała umiarkowany stopień i stwierdzą że niepełnosprawność powstała przed 21r.ż Pani nic nie będzie musiała zwracać
dzięki za wypowiedzi. Pani oczywiście ma niepełnosprawność przed 21 rokiem życia. od paru lat pobiera rentę socjalna albo raczej pobierała. Elmer myślałam jak ty ale no cóż szkoda mi jej bo to naprawdę nie jej wina.