Cześć,
Mam problem. Rodzice zajmują się swoim synem, który zamieszkuje razem z nimi po tym jak uległ wypadkowi. Jest osobą leżąca w stanie wegetatywnym. Ze względów formalnych został również ubezwłasnowolniony całkowicie.
Wcześniej zamieszkał sam ale ze względów ww. obecnie jest to niemożliwe.
Teraz jest problem ponieważ orzecznictwo staje na stanowisku, że osoba całkowicie ubezwłasnowolniona nie może prowadzić samodzielnie gospodarstwa.
Tutaj sytuacja jest dramatyczna ponieważ biorąc pod uwagę, że prowadzą wspólne gospodarstwo przekroczą dochód umożliwiający przyznanie świadczenia w postaci zasiłku stałego.
Czy miał może ktoś z Was podobna sytuację i podzieli się sugestiami jak można rozwiązać problem rodziny.