osoby uprawnione da zasilku rodzinnego - Świadczenia rodzinne

[west]

Ale najbezpieczniej to od baby wziąć kwit o zmianie odbiorcy świadczeń, czy też jej oświadczenie o zmianie numeru konta do przelewania świadczeń.

[xok]

Ok ok ale w art 28 pisze, że wstrzymuje się jeżeli strona nie złoży wyjaśnień co do okoliczności mających wpływ na prawo do świadczeń rodzinnych. Jakie to okoliczności?

[west]

Wymienione w art. 27 ust. 2. i art. 23 ust. 2, ustawy o świadczniach rodzinnych.

[xok]

Dziękuje Wszystko jasne:)

[west]

Tylko nie możesz ot tak bez niczego zmienić odbiorcy świadczeń. Przy braku dobrej woli trzeba zmienić świadczeniobiorcę decyzjami. U mnie zazwyczaj szło w takich sytuacjach na upoważnienie, lub złożenie oświadczenia o zmianie numeru konta.

[west]

Ale jak napisałem wcześniej nie jest to do końca legalne, ale myślę, że w każdych warunkach idzie się obronić z tego rozwiązania. Prawdziwa polska biurwa, uciekająca przed pracą, wszelaką odpowiedzialnością i chroniąca swój tyłek obsadzony przez rodzinę nie poszła by na to nigdy w życiu.

[bxbxbx]

Ale jak napisałem wcześniej nie jest to do końca legalne, ale myślę, że w każdych warunkach idzie się obronić z tego rozwiązania. Prawdziwa polska biurwa, uciekająca przed pracą, wszelaką odpowiedzialnością i chroniąca swój tyłek obsadzony przez rodzinę nie poszła by na to nigdy w życiu.

no ja bym na pewno nie poszedl

[masterm]

Ale jak napisałem wcześniej nie jest to do końca legalne, ale myślę, że w każdych warunkach idzie się obronić z tego rozwiązania. Prawdziwa polska biurwa, uciekająca przed pracą, wszelaką odpowiedzialnością i chroniąca swój tyłek obsadzony przez rodzinę nie poszła by na to nigdy w życiu.

ale co nie jest do końca legalne????

[west]

A mi to lata. Robotę za te pieniądze bym już znalazł (chyba, ze nikt nie chciałby pracownika z budżetówki-ale to już nie jest tak i jestem dobrej myśli). Prawo jet dla obywateli, nie przeciwko nim. Zresztą kobieta miałaby szansę wniesienia odwołania.

[masterm]

A mi to lata. Robotę za te pieniądze bym już znalazł (chyba, ze nikt nie chciałby pracownika z budżetówki-ale to już nie jest tak i jestem dobrej myśli). Prawo jet dla obywateli, nie przeciwko nim. Zresztą kobieta miałaby szansę wniesienia odwołania.

ale ja chcialem zebys napisal co nie jest do konca legalne to mi piszesz ze ci to lata- w sumie fajnie tylko co ??