Czy przekazujecie oświadczenia do KRUS o zaprzestaniu wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, gdy rolnik składa wniosek o SZO, czy tylko piszecie żeby ustalili jego stan ubezpieczeniowy i wysyłacie go z decyzją przyznającą SZO do KRUS?
mi krus powiedział ze maja przyjsc z decyzją przyznajaca i ona jet równorzędna z oswiadczeniem bo jest oświadczenie konieczne do wydania pozytywnej decyzji
ja nigdzie ludzi nie wysyłam z naszymi decyzjami ani nic do KRUS nie piszę. Chcą sami opłacać składkę w KRUS to niech sobie płacą, po co robić bałagan...no i nie wiadomo jak KRUS by podszedł do wcześniejszych decyzji
Wcześniejsza decyzja nie wymagała oświadczenia o rezygnacji z pracy w gospodarstwie rolnym. Składka na ubezpieczenie społeczne należy się osobom pobierającym SZO z mocy ustawy, a oni teraz mogą sobie wybrać, czy ZUS czy KRUS, więc nie pisz, że sami sobie mają opłacać...
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.
zgadzam się najlepsze że rolnicy chcieli by mieć wszystko i mają zawsze wszystko, ja mam 65 osób pobierający zdo i szo i podpisali oświadczenia bez mrugnięcia okiem i oczywiście nie informując o tym krusu
u mnie też takie oświadczenie podpisywali (mimo że wczesniej kazałam im się na własną rękę dowiadywać czy nie będzie z tego konsekwencji) i dodatkowo brałam oświadczenie o tym, że są ubezpieczeni w KRUS, więc nie mam podstaw ubezpieczać ich teraz w ZUS, bo mają inny tytuł ubezpieczenia
No ale przecież my teraz musimy też KRUS opłacać? Bo cały czas rozmawiamy o ustawie z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników?
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.