Mamy Pana (bardzo agresywny, dopiero co wyszedł z aresztu). Tuż po wyjściu złożył wniosek o dodatek osłonowy. Został przyznany ale Pan nie ma konta ani telefonu więc został nam przekaz pocztowy- Pan nie chce od nas pieniędzy- grozi nam i straszy.
Co mamy z tym zrobić? Listonosz już mu nic nie doręcza tylko zostawia awizo na płocie, bo Pan został zgłoszony i odnotowany jako stwarzający zagrożenie dla życia pracownika poczty.