one tylko to umieja strajkowac jak nauczyciele. dwie najgorsze grupy, które zawsze będa o sobie dawały znać. Płacimy tyle pieniedzy na tą nienormalna słuzbe zdrowia a jak człowiek potrzebuje konkretnej pomocy to lekarz nawet nie zbada i głupie wywody, badań żadnych nie zrobia a w sobote i niedziele nawet zastrzyku nie ma kto zrobić. Bezrobotni i ci co mają czas oczywiscie jakoś wszystko sobie potrafią załatwic, nawet tomograf i gdzie tu sprawiedliwość????
Dlaczego te pieniądze które nam rąbia co miesiąc nie idą na nasze indywidualne konta???? abym jak się rozchoruję miał czym dysponować!!! to takie trudne????
Ale ci co rządzą na taki plan nie wpadną???? bo kto będzie leczył tych pozostałych i za co jak niektórzy dnia nie przepracowali aby podatek łacić!!!!
Igor.. po pierwsze to pielegniarki strajkuja a nie lekarze.. uwazam ze kazdy powienien walczyc o swoj dobry byt.. bo jesli sami o siebie nie zadbamy to panstwo za nas tego nie zrobi.. a Ty zamiast krzyczec na forum to postrajkuj o podwyzke.. bedzie Cie stac na prywatne leczenie..