babcia ma zabepieczone u siebie wnuki, czy należa się jej jakieś pieniądze z tego tytułu, ponieważ nie jest w stanie utrzymać siebie i dzieci za swoją rentę?
jest postanowienie sądu o "ze w trybie zarządzenia tymczasowego zabezpieczyć postępowanie wobec małoletnich x i y w ten sposób , że umieścic małoletnich w spokrewnionej rodzinie zastępczej do czasu zakończenia postępowania w sprawie" dodam że rodzice mają ograniczoną władzę rodzicielską,
dlatego zastanawiam sie czy babcia powinna dostawać wynagrodzenie jako rodzina zastępcza czy narazie nic się jej nie należy.
"ze w trybie zarządzenia tymczasowego zabezpieczyć postępowanie wobec małoletnich x i y w ten sposób , że umieścic małoletnich w spokrewnionej rodzinie zastępczej do czasu zakończenia postępowania w sprawie"
Babci należą się pieniądze na częściowe pokrycie kosztów utrzymania dziecka w spokrewnionej rodzinie zastępczej w wysokości 660,00 zł na dziecko pomniejszone o 50% dochodów dziecka, jeżeli takowe są, jeżeli nie...babcia powinna na 2 dzieci miesięcznie otrzymywać 1.320 zł z PCPR-u lub MOPR-u.
Należy się świadczenie na pewno, w postanowieniu pisze wyraźnie, ze Sąd umieścił w spokrewnionej rodzinie zastępczej.
Gdyby tego nie było to znaczy bez słów "w spokrewnionej rodzinie zastępczej" to wtedy PCPR miałby rację.
Na miejscu babci złożyłabym wniosek i już. Jeśli nie przyznają to się odwołać, SKO na pewno uchyli, wtedy PCPR będzie nadpłacał.
Należy tylko dopilnować od kiedy jej się to należy, przypuszczam, że na postanowieniu babcia ma pieczątkę Sądu, że postanowienie jest już wykonalne (i powinna być data od kiedy).
Skoro w trybie zabezpieczenia to nawet się nie czeka do prawomocności postanowienia (nie dam głowy, bo nie widziałam na oczy tego postanowienia).