Pietras

[~agrest]

ciekawe o co im poszło ? nie wiecie ?

[~truskawka]

to nie wiesz ? ona go bila a on zdradzał gdzie popadło , ci mówię

[~mała]

słyszałam, że ona też go zdradziła i to jako pierwsza a on nie był jej dłużny, co za rodzina, co za czasy, mówię ci, ech

[~malina]

bo to on takie plotki nieprawdziwe rozpuszcza , to on pił , bił i zdradzał a teraz wszystko na nią zwala cwaniak jeden , patrz kochaniutka co za czasy nastały ech

[~poziomka]

o matko , ciekawe jak ona go biła jak ona kruszynka , a on bysio i chyba ze 120 klo

[~mała]

aaa to tak, a ona to taki ideał, to czemu nie mógł z nią wytrzymać, za mało mu dawała czy co?

[~malina]

ale co za mało ? żarcia ?

[~mała]

no taki byk ze 2 metry to zeżre, a może ona nic mu nie uważyła, nawet wode przypaliła to musiał sobie radzić u drugich, przyjemnośc za żarcie

[~malina]

coooooooo ? przeciez ona dobrze gotuje , żyły sobie wypruwała żeby mu dogodzić a temu ciągle źle , a ty co go tak bronisz do ciebie chodził czy jak ? matko co za ludzie

[~mała]

nikogo nie bronię mam swojego adrianka i jest nam dobrze, chociaż życie różnie niesie, raz lepiej raz gorzej, ale co do niej to taka święta też nie musiała być bo skąd ten rozwód, a jego też nie bronię, a ty co chcesz zająć jego miejsce?