Co do zasady nie. Niech sekretariat reklamuje.
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/C4E7468B45
"Wynika z tego wyraźnie, że organ zdawał sobie sprawę, w jaki sposób należy wykazać fakt doręczenia. Musi to być dowód przewidziany w przepisach k.p.a. (art. 42-44 k.p.a.). W przepisach tych nie przewidziano, by wydruk ze strony śledzenia przesyłek mógł być takim dowodem. Dlatego też trudno uznać za niewystarczające wyjaśnienie Poczty Polskiej zawarte w piśmie z dnia 27 marca 2024 r. (k. 30 akt adm.), że przesyłka została doręczona skarżącemu 13 lutego 2014 r. Informacja ta została podana bowiem "na podstawie systemu śledzenia przesyłek", czyli tego samego źródła, na którym oparł się organ. Tymczasem, jak wskazuje się w orzecznictwie sądowym, "dołączenie do akt wydruku elektronicznego śledzenia przesyłek Poczty Polskiej, nie może stanowić podstawy do oceny prawidłowości doręczenia, zwłaszcza przy konsekwentnej postawie strony, która wskazuje, że nie było awizowania przesyłki" (prawomocny wyrok WSA w Warszawie z dnia 4 listopada 2015 r., VII SA/Wa 295/15, CBOSA). W orzecznictwie sądowym wskazuje się także, kiedy pismo Poczty Polskiej można uznać za dokument urzędowy. Zwraca się uwagę, że "okoliczności dotyczące sposobu, w jaki adresat został zawiadomiony o nadejściu przesyłki oraz gdzie i w jakim terminie może ją odebrać, nie mogą nasuwać wątpliwości i muszą wynikać z materiału dowodowego sprawy, a przede wszystkim z tzw. zwrotnego potwierdzenia odbioru dołączonego do doręczanej przesyłki, gdyż to na nim powinna znajdować się adnotacja doręczyciela o dopełnieniu wszystkich wskazanych przez powołane przepisy warunków pozwalających na stwierdzenie skuteczności doręczenia", czego "nie może zmienić wydruk ze strony internetowej Poczty Polskiej, tzw. śledzenie przesyłki, gdyż informacja w nim zawarta nie została ustalona w postępowaniu reklamacyjnym, o którym mowa w art. 92 ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe. Tym samym w tej sprawie nie można uznać tego wydruku za dokument urzędowy w zakresie poprawności doręczenia przesyłki, w rozumieniu art. 76 § 1 k.p.a. Wydruku tego nie można także uznać za inny dopuszczalny dowód w świetle art. 75 § 1 k.p.a., gdyż w konsekwencji oznaczałoby to - w tym przypadku - obejście ww. przepisów prawa w zakresie zasad doręczania przesyłek. Wydruk ten stanowiłby w istocie jedyny dowód na okoliczność dwukrotnego awizowania przesyłki skierowanej do skarżącego, a nie dowód towarzyszący, potwierdzający niejako inne ustalenia faktyczne poczynione na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego" (wyrok NSA z dnia 7 maja 2020 r., I OSK 920/19, CBOSA). W rozpoznanej sprawi pismo Poczty Polskiej było wydane w trybie skargowym (nie reklamacyjnym)."
Gdzieś kiedyś widziałem pojedyncze orzeczenia, że można ale nie szedłbym tą drogą.