Czy jest gdzieś jakaś podstawa prawna kiedy doliczać PITY UZ??? Czy dolicza się je do 2014 r skoro na zaświadczeniu ze skarbowego było napisane ze to dochód za 2014 r? Czy fakt, że ten dochód uzyskał w 2015 r jednak fizycznie? W MF nie wychodzi mi za 2014 r wliczany ten dochód z PIT UZ. Ale bazując na zaświadzczeniach, które wcześniej obowiązywały to jest jedno z PIT 37 a drugie z PIT UZ?
podstawa prawna: art. 3 lit. c ustawy o świadczeniach rodzinnych: kwoty otrzymane na podstawie art. 27f ust. 8-10 ustawy z dnia 26 lipca 1991 o podatku dochodowym od osób fizycznych
"bierzemy na oświadczeniu" o dochodach nieopodatkowanych, tylko osoba nie ma zielonego pojęcia co ma wpisać, za zaświadczeniach z US pisze kwota ulgi, ale ona chyba dotyczy dochodów za 2105r., a więc pobrana w 2016r.
a co tu komentować? osoba ma złożyć oświadczenie i tyle, dostała glejt z US, dostała przelew na konto więc spokojnie sobie winna ustalić kwotę... naprawdę nie widzę powodów do zieloności
No dobrze, dobrze, ale czy przy wyliczaniu dochodu bierzemy całą ulgę, czy tylko nadwyżkę nad sumą zaliczek pobranych przez płatnika, a faktycznie wypłaconą kwotą zwrotu?
PS: Jeśli Klient składa deklarację do US i składa do niej PIT-UZ, to jasne, że zwrot ulgi prorodzinnej w pierwszej kolejności następuje z odprowadzonych zaliczek na poczet podatku. Na wydruku z US z emp@atii będzie wtedy na zaświadczeniu należny podatek (już po zwrocie z ulgi). Jeśli jest większy niż 0 zł, to jasne że ulga nie pomniejszy dochodu wnioskodawcy (bo skorzystał z ulgi), ale też bez sensu przyjąć ją do dochodu jako nieopodatkowany. Bo dwa razy delikwent dostaje po dupie. Najpierw mu nie odjęliśmy od dochodu faktycznie odprowadzonego podatku (bo US na zaświadczeniu zawsze uwzględnia zwrot w ramach UZ, czyli widnieje podatek należny a nie odprowadzony w formie zaliczek - czytaj podatek minus wszystkie zwroty podatku) i jeszcze mu chcemy doliczyć ten zwrot ponownie do dochodu.
Z moich informacji wynika, że nie odliczamy całej ulgi z PIT-u UZ, tylko właśnie tą nadwyżkę nad kwotą zaliczek pobranych przez płatnika. Co oznacza, że odejmujemy od dochodu tylko tą kwotę, którą Klient dostał w gratisie.