My robiliśmy tak: w przypadku gay dochód przekroczył 200% kryterium - decyzja o zawieszeniu pomocy na 1 rok. Po roku analiza sytuacji dochodowej i osobistej (wywiad), a gdy przesłanki nie ustąpiły - decyzja o odmowie pomocy. Następnie - gdy ukończył 25 rok życia lub gdy oświadczył że zakończył naukę z określonym dniem - decyzja o wygaszeniu decyzji przyznającej pomoc.
Ale jak wy interpretujecie art. 240 ust.3 - czy tych wychowanków, którzy aktualnie nie otrzymują pomocy na kontynuowanie nauki gdyż ich dochód przekracza kryterium dochodowe, należy powiadomić na piśmie o takiej możliwości czy czekać aż sami się zgłoszą?????
Skoro nabywają prawo to chyba z urzędu - trzeba by ich powiadomić. Pytanie do jakich przypadków się cofać? Do osób, które np. od ponad roku nie pobierają, bo kryterium im przekroczyło, ale proces usamodzielnienia nie został zakończony, nie wypłacono pomocy na usamodzielnienie? Czy tylko do osób otrzymujących \"po staremu\", którym teraz przekroczy dochód? No i ile wtedy przyznać? Bo jeśli mają spełniać warunki określone w nowej ustawie, to może i po nowemu mają dostać, co?
Mam nadzieję że będziecie potrafili odpowiedziec na moje pytanie. aktualnie od kilku miesiecy nie otrzymuje pomocy pienieznej na kontynuowanie nauki ( poniewaz przekroczyl mi dochod 702 zl na osobe w rodzinie-stypednium na studiach spowodowalo owe przekroczenie dochodu) czy jednak moge na nowo zlozyc wniosek o pomoc? to nie sprawiedliwe ze wychowankowie opuszczajacy placowki i rodziny zasteocze po 01.01.12 moga otrzymywac pomoc bez wzgledu na dochody a ja nie moge otrzymac tej pomocy....Czy ja jestem gorsza? czy przez to moje szanse na zwiekszenie kwalifikwacji, wyksztalcenia są mniejsze bo opuscilam rodzinę zastepczą wczesniej niż weszla ustawa? moim zdaniem to dyskryminacja....