Dzień dobry, mam przypadek rodziny, która prawdopodobnie znajduje się w trudnej sytuacji życiowej. Z zebranych dokumentów na okoliczność poprzednich postępowań wynika, że zgłaszane trudności są prawdopodobne.
Klienci zwracają się o pomoc do wszystkich instytucji dookoła prócz naszego ośrodka. W efekcie, wg właściwości miejscowej i rzeczowej i tak pisma o pomoc lądują u nas.
Kontaktuję się z rodziną a ci kategorycznie odmawiają jakiegokolwiek kontaktu pracowników naszego ośrodka z uwagi na szereg bezpodstawnych w mojej ocenie oskarżeń kierowanych pod adresem naszej placówki.
Czy w tym wypadku mogę przekazać sprawę do innego sąsiedniego MOPS?