proszę pomóżcie bo już sama nie wiem... kobieta ma zasądzone 300 zl alimentow, do wrzesnia pobierala zaliczke alimentacyjna, w zaswiadczeniu jeszcze do zaliczki z 25.09.2008r. komornik napisal ze w VI, VII, VIII wyegzekwowal po 170 zł, kobieta dostała 130 zl zaliczki. w sierpniu sklada wniosek na FA, komornik w zaswiadczeniu z 29.08.2008r. zaznacza ze egzekucja jest bezskuteczna, zaleglych zaliczek alimentacyjnch 68,29 zl. w zaswiadczeniu pisze tez ze \"Dłużnik nigdzie nie pracuje na stałe. Jest zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna, bez prawa do zasiłku. Dłużnki wpłaca na konto komornika miesięcznie kwoty w wyskokości 500,-zł, z czego wierzycielce wypłacana jest kwota 170,-zł jako dopłata do alimentów bieżących, pozostała przekazywana jest na konto GOPS - tytułem spłaty zaległości w związkuz wypłacaniem wierzycielce zaliczki alimentacyjnej.\" natomiast w dniu 16 grudnia kobieta przychodzi i oswiadcza ze poczawszy od wrzesnia (przekaz z 15.09.2008) wyplaca jej pelna kwote alimentow, tak samo w pazdzierniku, listopadzie i grudniu. swiadczenia z pazdziernik i listopad poszly, grudniowe wstrzymalam, to beda nienalezne... ale co z zaliczka, prosze wypowiedzcie sie