mam dłużnika, cały czas mieszka z żoną, niedawno urodziło im się 5 dziecko. Kobieta co roku składa wniosek z FA, on systematycznie nie spłaca. od 2011 r. moja poprzedniczka (jestem na zastępstwie),wzywała go na wywiad, on nie przychodził, ona wszczynała postepowanie i decyzja za uchylającego się, jednak ani razu nie wysłała pisma do starostwa o zatrzymanie prawa jazdy (bo tylko z jego pracy się utrzymują) inaczej nie mieliby za co żyć.
Co z fantem zrobić (jeśli wyślę teraz o zatrzymanie prawa jazdy to wniosek zostanie odrzucony, bo decyzja poszła na żółtej zwrotce, więc decyzję do niego jeszcze raz, a że przy okazji kobieta w przyszłym tygodniu przyjdzie złożyć kolejny wniosek -teraz przyniosła zaświadczenie od komornika o toczacym się postępowaniu,ale zaśw, o bezskutecznosci egzekucji nie wzięła bo nikt jej o tym nie powiedział-czy teraz ja mam pisac do komornika o to zaśw.?). A przy okazji dłużnik przyszedł zawiadomić, że ma nową pracę od kilku miesięcy....
Logicznie myśląc- skoro decyzja o uchylającym sie wydana była raz i nic się nie zmieniło od tej pory, to w kolejnych latach nie powinny być wydawane po raz wtóry, tylko postępowanie powinno być kontynuowane....
jak z tego wybrnąć?