Matka wystąpiła z wnioskiem o przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego na dorosłego syna 24 lata, który od 10 lat przebywa w Domu Pomocy Społecznej. Umieszczony w DPS na wniosek matki, na starych zasadach. Matka wpadła na pomysł aby go zabierać z DPS-u do rodzinnego domu w godzinach popołudniowych i przywozić rano. Twierdzi, że z tego tytułu należy jej się świadczenie pielęgnacyjne. Oszaleje z tymi ludźmi. Dałam odmowę ale Pani odwołała się. Czy mieliście taki przypadek. !!!????