pomóżcie "wszystko w jednym" - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

[biskaiz]

kobitka od października 2020 pobiera fundusz. mąż w listopadzie podjął zatrudnienie i za miesiąc grudzień 2020 przedstawił dochod netto z wyciągu bankowego plus oświadczenie. nie było przekroczenia. w marcu przy okazji usług grupowych wyszło na jaw ze córka pobiera z praktyk kasę. doliczając jej dochód nastąpiło przekroczenie i zł za zł od kwietnia 2021 oraz nienależnie pobrane w części od stycznia do marca2021.
w dniu wczorajszym okazało się ze przynieśli zaświadczenie z pracy o zarobkach pana i zgodnie z definicją dochodu ze świadczeń rodzinnych dochód ten jest niższy i nie powinno być tego przekroczenia od kwietnia i nienależnie pobranego od stycznia do marca. co teraz w tej sytuacji. jak to wszystko odkręcić? zmienić znów decyzje a nienależnie pobrane uchylić? czy wysłać to wszystko do sko o unieważnienie decyzji? i dopiero od nowa to rozpatrzeć? pomóżcie może ktoś już miał podobny przypadek
pozdrawiam

[Kleopatra80]

no jajaa sobie robią

te decyzje to są już ostateczne i wypłata w mc kwietniu i maju była 1zł za 1 zł?
z czego wynika ten 3 miesięczny zwrot i jak te praktyki były liczone z roku bazowego czy uzysk ?

[biskaiz]

tak decyzję sa juz ostateczne i byly realizowane wypłaty zł za zł. zwrot wynika z tego ze od pazdziernika córka podjęła płatne praktyki a mąż od listopada pracę i przeliczając to wszystko w styczniu 21 to mieli przekroczenie od stycznia do marca. bo w tym okresie miała płatne pełne kwoty świadczenia a powinna już mieć zl za zł.

[Kleopatra80]

tak decyzję sa juz ostateczne i byly realizowane wypłaty zł za zł. zwrot wynika z tego ze od pazdziernika córka podjęła płatne praktyki a mąż od listopada pracę i przeliczając to wszystko w styczniu 21 to mieli przekroczenie od stycznia do marca. bo w tym okresie miała płatne pełne kwoty świadczenia a powinna już mieć zl za zł.

a no to zmieniliście decyzje na 1 zł za 1zł od stycznia a teraz żądacie zwrotu za 3 miesiąc to ok

ja w tej sytuacji to tylko i wyłącznie zmieniała bym decyzje na nową na pełna kwotę od miesiąca w którym dostarczyli nowe zaświadczenie
jak chcą to niech się odwołują od nowej decyzji

prawdziwe i właściwe to nowe zaświadczenie może i jest ale matactwo tu ogromne

my tak nie działamy że na ich widzi mi się zmieniamy bo akurat sobie tak wymyślili i nagle przynoszą nowe zaświadczenia


zresztą oświadczenia składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej czyli uznajemy że to co w nich jest zawarte to prawda


od tamtych decyzji nie ma już odwrotu za daleko to poszło

ja to bym zrobiła potrącenia z bieżących wypłat ,


a ile tego przekroczenia było?

[kalina.malina]

A jaka to wina i matactwo wnioskodawców ze pracownik nie odliczył im kosztów uzyskania przychodu od dochodu tylko przyjął wydruk z konta? moim zdaniem zadna. Wg definicji w SR powninien odliczyc a jesi nie miał wszystkich danych to o nie wystapic do pracodawcy lub do wnioskodawcy.
Ich winą jest tylko nie zgłoszenie dochodu córki.

[Kleopatra80]

A jaka to wina i matactwo wnioskodawców ze pracownik nie odliczył im kosztów uzyskania przychodu od dochodu tylko przyjął wydruk z konta? moim zdaniem zadna. Wg definicji w SR powninien odliczyc a jesi nie miał wszystkich danych to o nie wystapic do pracodawcy lub do wnioskodawcy.
Ich winą jest tylko nie zgłoszenie dochodu córki.

a taka że jak im pasuje to nie przychodzą
potem piszą oświadczenia gdzie jak byk pisze co należy odliczyć i jak im pasuje to ok

potem wychodzi ze przekroczyli i jak trzeba to sie nie odowłuja

przecież organ z odwołania sam mógł zmienić decyzje

nagle zaświadczenie od pracodawcy bo jednak dochód przekracza i źle

my nie KGB żeby ich sprawdzać czy dobrze wypełnili i szukać po pracodawcach żeby sprawdzać czy dobrze napisali


ja nie stoję przeciw tym ludziom

tylko to już tak daleko zaszło że nie widzę tu możliwości znów zmiany od stycznia na pełną kwotę

czy wg. ciebie taka możliwość jest?

[kalina.malina]

Decyzje zawsze mozna zmienic i przyznac swiadczenia z błedu pracownika nawe do 3 lat wstecz. Jest taki przepis. Wnioskodawca przedstawia dochód a ty zadasz dodatkowych informacji zeby obliczyc ten dochód zgodnie z definicja z ustawy. jak ci brakuje danych to masz obowiazek z urzedu takie dane pozyskac a nie ze nie kGB to nie musisz. To ty masz stosowac ustawe a nie wnioskodawca. Zawsze wnioskodawca moze ci zarzucucic ze wprowadzono go w bład na jego nikorzysc i uwierz kazdy sad przyzna mu racje. Derfinicja dochodu jest jasna. U nas przy uzysku z którego wynika odmowa swiadczen lub zmniejszenie kwoty zawsze stosujemy zaswiadczenia zgodne z ustawa gdzie sa wszystkie składniki do odliczenia wyszczególnione. Nikt ci wtedy nie zarzuci ze nie dopełniłes obowiazków albo ze wprowadziłes kogos w błąd. Niestety netto z konta nigdy nie uwzglednia odliczonych kosztów uzyskania i zawsze trzeba to brac pod uwage jesli to ma wpływ na wysokosc swiadczen.