Mam pytanka: Jak często robicie u siebie posiedzenia pieczy i kogo na nie zapraszacie (według najnowszej nowelizacji), czy zapraszacie też dzieci , które przebywają w rodzinach zastępczych?
czy już ktoś z Was jest po posiedzeniach pieczy, jak to u Was wygląda?
Pozdro!