Też tak myślę. Więc co uważasz, że powinnam przekazać akta sprawy do gminy gdzie mieszka ? A z tym prawa jazdem co powinnam zrobić napisać do starosty o wstrzymanie postepowania, że przekazujemy akta dalej czy nic? bo to jest na etapie wysłania przez nas wniosku o zatrzymanie i pewnie mu zaraz zabiorą prawko jeżeli nie będzie żadnej innej informacji od nas, a on twierdzi, że płaci
decyzja w sierpniu i nie było wszystkich wpłat. A tu jest kwestia tego, że pracodawca wystawił zaświadczenie, że dokonuje potrąceń, a u komornika tego nie ma więc do wyjaśnienia między nimi. Boję się, że błędnym będzie że prowadziłam to postępowanie jak to nie mój dłużnik, ale z drugiej strony dopiero teraz się zgłosił
Dokładnie niech sobie dłuznik z komornikiem to wyjaśni. Spokojnie nie denerwuj się. Wszystko da się jakoś odkręcić. Ja tez masę błędów popełniam także spokojnie.
Wiesz co ja bym zrobiła. Albo Ja bym mimo wszystko przesłała dokumenty do gminy w której dłużnik faktycznie mieszka zgodnie z właściwością i podała ten art z ustawy o OWD. I niech ta druga gmina się nim dalej zajmuje.
Jeśli mu zabiorą prawko to może się odwołać od decyzji. Robiłaś wszystko dobrze.
A wgl Twoja gmina i Gmina w której dłużnik mieszka są w tym samym powiecie?
Teraz sobie przewertowałam raz jeszcze Twoje wiadomości i faktycznie jeśli na zaświadczeniu był inny adres. To wgl gmina OWW żle wysłała wniosek. Powinna wysłać na ten co ma na zaświadczeniu o bezskuteczności.