Wystarczy, że zaistnieją stosowne okoliczności i z "hrabiego" w jednej chwili wychodzi jego prawdziwa natura. Jak zapewne państwo wiecie w Polsce, a dokładnie w Ruskiej Budzie "hrabiowie" napierda.... się dechami, ale białymi bo jak każde tradycja szlachta używa wyłącznie białej broni:
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,3603 ... rects=true
"- Czasami musimy walić przeciwnika dechą w łeb, żeby upomnieć się o swoje - mówił były prezydent Bronisław Komorowski. Do Poznania przyjechał na zaproszenie Komitetu Obrony Demokracji ..."
Po tej wypowiedzi "hrabiego", pewna historia według której niejaki Szczynukowicz miał wejść w posiadanie tytułu hrabiowskiego w bardzo ciekawych okolicznościach wydaje się bardzo prawdopodobna. Zapewne "Bul" vel "Shogun" będzie teraz łączył a nie dzielił społeczeństwo waląc dechą w łeb. Ot, nadszedł czas zdejmowania masek i udawania dobrego wujaszka.
Szanowni kierowcy uważajcie więc, by nie przejechać po pijaku, na przejściu dla pieszych, niepełnosprawnej zakonnicy w ciąży, bo skutki są opłakane.