jeżeli już masz zatrzymane to po co kierujesz kolejny wniosek o zatrzymanie, to się nazywa syzyfowa praca
ile ta ustawa miałaby mieć art. jakby mieli dopisywać takie bzdury,żadna kontrol Ci nie zarzucia zaniechania obowiązków
miałem kiedyś rozmowę ze Starostwem - brak podstaw do nie wysłania wniosku. Idąc twoim tokiem to nie ma sensu w ogóle robić postępowania z takim dłużnikiem bo co mu możemy zrobić, zwłaszcza wtedy gdy mamy np. świeżutkie postępowanie w prokuraturze. A jednak to robimy
mylisz się wniosek do prokuratury składam co roku ponieważ mam wypłatę i za każdym razem nową decyzję która wysłam jako załącznik do prokuratury
zdarzało się że po wywiadzie była decyzja o uznaniu i wniosek o ściganie, następnie dłuznik się zgłosił na wywiad ale nie zarejestrował się w UP i w tym samym okresie była kolejna prokuratura
to jaki sens wysyłania wniosku o zatrzymanie prawa jazdy w przypadku gdy PJ juz na twój wniosek zostało zatrzymane ?
taki sam jak wysyłanie wniosku do prokuratury gdy jest przez prokuraturę wszczęte już postępowanie.
całe postępowanie względem dłużnika jest bez sensu więc nie dopatrywałbym się w nim drugiego dna.
w przypadku prokuratury każdy okres powinien teoretycznie skończyć się wnioskiem o ściganie ( w przypadku braku współpracy oczywiście)
natomiast w przypadku wniosku o zatrzymanie PJ nie ma sensu wysyłać kolejnego wniosku jeżeli PJ już zostało zatrzymane ( oczywiście na twój wniosek )