Jak wygląda proces usamodzielnienia osoby opuszczającej placówkę opiekuńczo-wychowawczą. Właśnie zgłosiła się do nas dziewczyna, która w kwietniu 2015 (po uzyskaniu wieku pełnoletności- na drugi dzień) opuściła dom dziecka- jak twierdzi dostała tylko 200 zł, 100 zł na jakieś ubrania i jedzenie. W/w porzuciła szkołę, od września znowu podejmie naukę. Udzieliliśmy jej tymczasowo schronienia w schronisku młodzieżowym, ma tam też obiady- no ale to jest tylko taka pomoc doraźna -na chwilę. Co można dalej z nią zrobić? Jaka tu jest rola domu dziecka- oczywiście rozumiem- jak najbardziej naganne jest porzucenie nauki, no ale my OPS teraz mamy kłopot co z dziewczyną zrobić? Czy na pewno ten proces usamodzielniania tutaj prawidłowo zadziałał? Pomóżcie!!!