pewnie rodzinne, jak z czystym powietrzem
przecież pomoc społeczna jest zapracowana a my to nic nie robimy, sory no te 2 miesiące w roku
przynajmniej u mnie jest takie przekonanie bo kierowniczka tak opowiada, która dnia nie przepracowała w rodzinnych i nie ma o tym zielonego pojęcia...
a i jak to kierowniczka mówi: przecież większość dochodów masz już wyliczonych, bo rodzinne ustalałaś to na pewno do Was trafi
brak słów