Kasiu, przykro mi. Zapewne masz ważny powód, że prosisz mnie o adres na maila... Ale zrozum, ja mam tutaj tak wielu (pośród niby-kulturalnych ludzi) oponentów, że obawiam się, iż potem zaczną do mnie pisać jakieś niewybredne epitety, chamskie docinki itp. A ponoć to forum jest otwarte dla inteligentnych i kulturalnych ludzi...
Dlatego wybacz. Adresu Ci nie udostępnię (choć z żalem) z powodu obiektywnych przesłanek.
Na szczęscie są jeszcze ludzie myślący w tym kraju min. ja:
Mam rozwiązanie Waszego problemu - niech kasia napisze swojego maila na forum, a wtedy Pan Jerry odpisując jej - uniknie narażenia swojego maila na atak oponentów.