Prośba o myślenie

[Ares30]

Czasem trzeba pomyśleć o innych.
Buczeć można 361 dni w roku. Nie robi się tego nad grobami.
Kto cię wychowywał?! Bo chyba nie człowiek.

Uprzedzam możliwą odpowiedź - nawet bycie ateistą nie oznacza że można robić to o czym mówimy powyżej. Nie trzeba wierzyć w Boga by być przyzwoitym.

[Emilka.]

ja bym sie pokusiła o stwierdzenie, że istnieje dużo większe prawdopodobieństwo posiadania/wystąpienia cech tzw: społecznie pożądanych w tym przyzwoitości -u osób które reprezentują taki światopogląd...
ps. nie odnosić wniosku w/w do lewicowej partii politycznej;)..a będzie być może taka pokusa. To subiektywne stwierdzenie....

[no to ci pa]

Cmoknij mnie w pompę aż zassie! Dni tej władzy są już policzone. Lepsze buczenie niż zlecanie podpalenia budki strażniczej przy ruskiej ambasadzie. Jesteś żałosny ares z tym swoim "nie buczy się" a może "prose pani, a on sie przezywa". Jesteś zwykłym gówniarzem i jak gówniarz bredzisz w kółko o tym samym.

[jumbo]

To jest pracodawca aresa, juniora i emilii:

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/ludmila ... ina/npt3w6

[Ares30]

Budkę spaliła sfora PiSuarowa. Młodociana dzicz bez perspektyw której marzy się coś co nigdy nie powstanie - odizolowane państwo kościelne.

[sarah]

Szanowni państwo, ponawiam prośbę o myślenie. Gołym okiem widać, że niejaki ares i kilka innych osób pełnią tu funkcje trolli i prowokatorów. Nie warto z nimi wchodzić w dyskusję. Jest takie powiedzenie: "nie dyskutuje ze świnią, bo jedyny skutek tej dyskusji będzie taki, że sam się uświnisz". Przeglądałam dzisiaj na WP i Onecie wrzutki medialne salonowców i czytałam pod nimi komentarze. Świadomość społeczeństwa jest budująca. Pozytywny komentarzy dla rządu, jak na lekarstwo. Społeczeństwo naprawdę otrzeźwiało. Aresa and company zostawiamy w spokoju, niech odprawiają te konwulsje przed zgonem ich opcji politycznej a my cieszmy się z nadchodzącej szansy na prawdziwe zmiany w naszej Ojczyźnie.

Jeśli ktoś taki, jak Marek Belka (zupełnie obcy mi ideologicznie) niechcący przyznał, że te rzekomo wspaniałe 25 lat wolności były niczym innym jak etapem wyzysku społeczeństwa, to chyba wie co mówi. I nie mówił tego u Sowy lecz udzielając oficjalnego wywiadu. Musimy zrozumieć, że osoby czerpiące korzyści z okresu tych 25 lat będą nam wmawiać, że żyje się cudownie. I to jest prawda, im żyje się cudownie. Ale to jest zaledwie niewielki procent społeczeństwa. Jest też kolejne kilka procent, które żywi się odpadami z pańskich stołów i ci też, może nawet jeszcze bardziej obawiają się zmian, bo jak zabraknie karmiciela to i odpadów nie uświadczysz. Ci też będą więc obrzydzać zmiany.

[Ares30]

Wszystko zależy od nas a nie władzy. Sami sobie wybieramy szkoły, kierunki studiów, sami musimy szukać pracy i walczyć o byt.
Jeżeli ktoś myśli że państwo wszystko za niego zrobi to jest idiotą bez mózgu. Politycy tworzą jedynie prawo. Porządkują nam życie tak by nie było chaosu. Za komuny państwo jeszcze miało coś do powiedzenia. Ingerowało w nasze życie. Teraz mamy demokrację, wolność słowa, kapitalizm, prawo własności i prywatności. Kto chce ten wyjeżdża bez przeszkód. Kto mądry i chce żyć w Polsce ten idzie na studia techniczne albo do zawodówki by nauczyć się konkretnej rzeczy na którą jest na rynku zapotrzebowanie.
Nowa władza nic nie zmieni ponieważ nie może sobie pozwolić na totalitaryzm i dyktaturę. Wolny naród pozostanie wolny. Zbyt ostre, ingerujące w prywatność prawo sprawi że ludzie sie postawią. PiS będzie jedynie drobną korektą. Inne twarze ale cele takie same. Jedni będą zadowoleni a inni nie. Prawo jest po to by je omijać;)
Zaszaleć można jedynie w polityce zagranicznej ale i tu trza uważać by nie ściągnąć nieszczęścia na ojczyznę.

[zenobiusz]

Boże miej litość nad idiotami. Ares, a ty kim jesteś z zawodu? Kto takiego imbecyla zatrudnia?

[Ares30]

Mam dwa zawody - technolog żywności i pracownik socjalny. Nikt mnie nie zatrudnia. To ja zatrudniam jak chcę i potrzebuję.