Prośba o pomoc a komfort w mieszkaniu - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]

Napisano: 11 maja 2015, 13:54

Rodzina 2 osobowa matka i dziecko trzyletnie, mieszkają u ojca dziecka, ojciec żyje ,mieszka też w tym domu ( prowadzi działalność gospodarczą wyrób pomników)jak twierdzi matka dziecka płaci 200 zł dobrowolnie alimenty.
Mieszkanie jest duże także każdy może mieć swój pokój.Petentka napisała kolejne z podań , prosi o zasiłek okresowy, celowy i na żywność z programu,jest zarejestrowana jako bezrobotna. Sytuacja mieszkaniowa to powoduje u człowieka zawrót głowy, jest tak gustownie urządzone, pomalowane , wyposażone w meble z wyższej półki po prostu królewskie,dziecko zabawek ma niezliczoną ilość i nie byle jakie. I jak to się ma do przyznania pomocy, mieszkamy w małym środowisku , znamy dobrze sytuację , wiemy że wspólnie mieszkają i gospodarują. Osoby , rodziny które do nas się zgłaszają takiego dobrobytu nie maja i nie będą mieli, jak odnieść się do tego ,czym by można umotywować chociaż z jedną odmowę. MOże by jakie podpowiedzi.
m-ka


Napisano: 15 maja 2015, 9:06

Tak jak było na szkoleniu: niech wskaże że prowadzi oddzielne gospodarstwo domowe tj. własny pokój (skoro ten pokój jest bajecznie wyposażony to dysproporcja), rachunki jakie płaci (najlepiej by były na nią), własna lodówka lub miejsce we wspólnej lodówce. Skoro korzysta np. ze wspólnej łazienki, pralki, gazu, prądu, wody to musi partycypować w kosztach. Dalej, skoro ma 200 zł alimentów plus ew. zas. rodzinny i ponosi wydatki na opłaty to nie jest możliwe by z kwoty ok. 300 zł dała radę. Sumując przyczepić można się do odrębnego gosp. domowego, niech udowodni że jest inaczej. Ponadto oświadczenie mężczyzny, że płaci alimenty, że kobieta ponosi wydatki lub nie. Ponadto można zobowiązać do złożenia sprawy do sądu o alimenty, gdyż może otrzymać wyższe. Gdzie logika?? Nie są w związku czyli mieszka z OBCYM facetem???Masakra
zuzi

Napisano: 15 maja 2015, 12:10

Oto parę wyroków w sprawach dotyczących odrębnych gospodarstw domowych:

• wyrok WSA z 21 grudnia 2010 r. (sygn. akt II SA/Lu 664/10): „W sytuacji, gdy dwie osoby mieszkają ze sobą, a jedna z nich faktycznie zarządza mieszkaniem pod nieobecność drugiej, ma swobodny dostęp do wszystkich pomieszczeń i urządzeń domowych, w tym do kuchni i lodówki, zaś ta druga ponosi wszystkie koszty utrzymania mieszkania, to okoliczności te wskazują jednoznacznie na prowadzenie przez wskazane osoby wspólnego gospodarstwa domowego w rozumieniu art.6 pkt 10 i 14 u. p. s.”,
• wyrok WSA z 11 maja 2010 r. (sygn.akt II SA/Lu 195/10): „Decydujące dla określenia, że osoba jest osobą samotnie gospodarującą jest stwierdzenie, czy codzienne sprawy prowadzenia gospodarstwa domowego, takie jak zapewnienie środków utrzymania, utrzymanie porządku i czystości, przygotowywanie posiłków, świadczenie pomocy w prowadzeniu spraw (urzędowych, związanych z utrzymaniem zdrowia, wypoczynkiem i rekreacją) nie odbywają się z udziałem osoby przebywającej w gospodarstwie, która jedną z tych czynności wykonywałaby na zasadzie współpracy w osiąganiu wspólnych celów życiowych”,
• wyrok WSA z 20 maja 2008 r. (sygn.akt II SA/Ol 181/08): „Jeżeli osoby gospodarują wspólne, oznacza to, że razem czymś zarządzają, dysponują. Chodzi więc o przyczynianie się do funkcjonowania wspólnoty poprzez wykonywanie na jej rzecz jakichkolwiek czynności. Możliwość zarządzania oznacza w istocie uprawnienie do współdecydowania o przeznaczeniu dochodu rodziny, wykonywanie czynności związanych z codziennymi zajęciami, jak sprzątanie, gotowanie, pranie itd.”,
• wyrok WSA z 29 kwietnia 2008 r. (sygn.akt II SA/Lu 182/08): „Przesłanka wspólnego gospodarowania nie wyczerpuje się wyłącznie w ponoszeniu wydatków związanych z gospodarstwem domowym, ale wyraża się również w czerpaniu korzyści z tego gospodarstwa wspólnie z innymi członkami rodziny”.
OPS-11111

Napisano: 15 maja 2015, 14:49

A czy w uzasadnieniu decyzji odmownej można się powołać na przytoczone powyżej wyroki sądu?? czy dopiero potem przy ew. odowłaniu się tym posiłkować?
eluuuś

Napisano: 15 maja 2015, 18:56

Jeżeli sytuacje tej pani jest według niej trudna to przed ops do pomocy zobowiązany jest ojciec dziecka lub jeżeli są dobrze sytuowani- jego rodzice.
Jeżeli ojciec dziecka twierdzi, że nie może więcej pomagać problem ten powinien trafić do sądu, który ustali według możliwości ojca dziecka kwotę alimentów.
Ten sposób, który opisujesz można by było zastosować do każdej rodziny i każda matka ubiegałaby się o pomoc.
Czy ta Pani pobiera rodzinne?
Jak ujęta jest tam rodzina?
Gość

Napisano: 18 maja 2015, 12:45

Zawsze mnie zastanawia, jak można brać w takiej sytuacji dobrowolne alimenty jako dochód! Ok, przez 1 miesiąc mozna udzielić pomocy, spisać kontrakt o wniesieniu pozwu, jesli sie nie wywiąże to odmowa udzielenia pomocy.
Ankaa\

Napisano: 18 maja 2015, 14:23

Popieram Ankę. Nie należy z klientką bawić się w kotka i myszkę, tylko odmówić i trzymać się swojej wersji, nawet jeśli SKO uchyli i przekaże sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Walczyłam z klientką 2 lata, mieszkała z klientem w JEDNYM pokoju, spali w JEDNYM łóżku, a uparcie twierdzili, ze prowadzą ODRĘBNE gospodarstwo domowe. Chodziło o zasiłek stały! Sprawa wielokrotnie była w SKO, ale zawsze przekazywali do ponownego rozpatrzenia, czepiając się wydumanych uchybień formalnych. W końcu gdy SKO utrzymało moją kolejną decyzję w mocy, to klientka wniosła skargę do NSA. I wygrałam.
Trzeba wytrwałości w dochodzeniu do prawdy, czego Ci, m-ka, życzę.
Esia

Napisano: 19 maja 2015, 9:58

Dziękuję za cenne podpowiedzi, ale jeszcze przytoczę takie argumenty ,że ta Pani która się ubiega o pomoc ma zasądzone alimenty na trójkę dzieci , które są przy ojcu (płaci tylko 50 zł jak wynika z przekazu) a jej partner u którego mieszka a który jak twierdzi płaci jej dobrowolne alimenty po 200 zł na ich wspólne dziecko też ma zasądzone alimenty na dziecko z pierwszego małżeństwa. O i weź bądź mądry.
m-ka

Napisano: 19 maja 2015, 14:38

esia a rzuć numer tego wyroku - chętnie poczytam co tam napisali w uzasadnieniu- moi też spali w jednym łóżku a sędzina zaproponowała panu złożenie oświadczenia,że prowadzą odrębne gospodarstwo i gdy ten takie złożył uznała,że sprawa jest zakończona- nie interesowały ja fakty z wywiadu.
abc



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x