Prośba o pomoc w napisaniu odwołania od orzeczenia - Świadczenia rodzinne

[Ela1616]

Dzień dobry. Bardzo proszę o poradę chcę złożyć prośbę do Wojewódzkiego Zespołu ponieważ wydane orzeczenie dla dziecka jest dla mnie krzywdzące brak prawa do świadczenia. Przy odwołaniu nie przyniosłam żadnych zaświadczeń bo uważałam że to co przesłał Powiatowy Zespól zupełnie wystarczy ale lekarz powiedział żebym nie była taka naiwna. Czy ktos może mi poradzić coś sensownego.

[Ela1616]

Nikt nie miał takiego problemu?

[Jola 1]

Irytujesz się bo lekarz uznał, ze masz zdrowe dziecko i nie dostaniesz świadczenia? Kpisz chyba. Zamiast cieszyć się ze masz zdrowe dziecko niadolisz bo nie bedziesz miała swiadczenia.....

[bogusik]

Zdrowie dziecka to jedno a decyzja lekarza orzecznika to już całkiem inna historia,
składasz odwołanie do Wojewódzkiej Komisji za pośrednictwem Zespołu, który wydał decyzję i oni przesyłają całą dokumentację do Wojew. ,

[myszka8]

Postaraj się uzyskać dodatkowe zaświadczenia o stanie zdrowia dziecka. Przede wszystkim muszą to byc zaświadczenia od specjalistów pod opieką których jest dziecko. Zaświadczeń nigdy nie jest za mało.

Do Joli 1 Lekarz nie uznał, że dziecko jest zdrowe, uznał że nie wymaga stałej opieki osoby dorosłej. W dzisiejszych czasach komisje uznają, że dziecko mimo kilkukrotnych wymaganych hospitalizacji, systematycznym pobieraniu leków, częstych wizyt u specjalistów uznają, że nie wymaga konieczności współudziału osoby dorosłej. Tylko czy tacy lekarze zdają sobie sprawę, że np 6 latek sam nie pójdzie do lekarza, czy na rehabilitację nie weźmie leków

[Jola 1]

10,12,14 latek też sam nie pójdzie do lekarza czy na rehabilitację. Wówczas pracujacy rodzic bierze urlop....nie róbcie sztucznych problemów.

[myszka8]

Jola, a jeżeli tego urlopu nie starcza. Na samą rehabilitację czasami trzeba chodzic po cztery razy w roku po dwa tygodnie (do tego intensywne cwiczenia w domu) Ty nie wiesz w ogóle o czym piszesz. Zaraz napiszesz, że można wziąsc zwolnienie. U mnie w pracy była taka wykorzystała urlop i brała zwolnienie na chore dziecko (bardzo chore) to ją zwolnili. Redukcja etatu oficjalnie.

I kolejny raz przypomnę. Lekarz nie uznał że dziecko autorki postu jest zdrowe. Uznał, że jest samodzielne.