Mam Panią, która decyzją Cowidovą ma zmienioną decyzję zasiłek pielęgnacyjny w między czasie Pani stanęła na komisji, ale otrzymała stopień lekki ważny do 31.07.2023r. Od w/w orzeczenia złożyła odwołanie i sprawa poszła do Sądu. My cały czas płacimy zasiłek pielęgnacyjny, ponieważ orzeczenie nie jest ostateczne. Rozmawiałam dzisiaj z Panią i powiedziała, że termin rozprawy wyznaczony ma uwaga !!!! marzec 2024r. . Więc zastanawiam się, czy powinnam zrobić jakieś zawieszenie postępowania do czasu, kiedy będzie prawomocne orzeczenie o niepełnosprawności, czy nic nie robić. Bo zastanawiam się nad taką sytuację, że jeżeli Pani będzie miała zmienione orzeczenie z lekkiego na umiarkowane z datą ważności do 31.07.2023r. ( bo daty raczej jej nie zmienią, bo nie od tego się odwołuje) to powinna mieć wydaną decyzję w związku z art. 23, czyli do 30 września 2024r. Czy dobrze myślę bo na chwilę obecną chyba nie mogę wydać decyzji, już sama nie wiem
nie masz na do wydać decyzji ponieważ orzeczenie nie jest ostateczne. Wojewódzkie Sądy pracy mogą zmienić orzeczenie w różny sposób, i też na pewno wezmą pod uwagę przepisy " przedłużenia 3 terminów". Jeśli orzeczenie będzie utrzymywało w mocy to zwrot świadczeń.
A jak na razie to płacisz zgodnie z ostatnim ważnym orzeczeniem, od którego nie wniosła odwołania.