Witam
mieszkamy w mieszkaniu socjalnym tzn, ja konkubina 2 naszych dzieci i babcia dzieci .
Babcia dzieci kompletnie nie dba o higienę potrafi przez miesiąc albo dłużej nie Kąpać się trzyma brudne ciuchy w jakiś workach i wogole teraz w całym mieszkaniu zaczyna śmierdzieć nie wiem już co robić rozmowy nic nie dają sąsiedzi zaczynają się skarżyć na smród . Dzisiaj zabiłem jakiegoś karalucha czy inna pluskwę łażąca w przedpokoju nie mam już siły i nie wiem co robić boje się jakiś chorób w stylu wszawicy lub karaluchów w domu i szkoda mi dzieci
Pomóżcie proszę co można zrobić w takiej sytuacji
Tyle się słyszy o dobrze dzieci a to ze siedzą w smrodzie i mogą załapać jakieś choroby to już nie ma na to jakiejś rady ?
Bardzo proszę o jakąś poradę od państwa
Dziękuję i pozdrawiam