Proszę o wspracie i słowa pocieszenia - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 4 ]

Napisano: 21 mar 2014, 14:55

Popełniłam ogromny błąd. W rodzinie zachodziła koordynacja i rodzinne było wypłacane za granicą. Nagle za granicą zmarł mąż. Kobitka jako wdowa przyszła do nas z aktem zgonu męża i wniosła wniosek o rodzinne z dodatkiem z tytułu samotnego. Przyznaliśmy. Za rok znowu złożyła przedkładając decyzję instytucji zagranicznej o przyznaniu renty rodzinnej i renty po zmarłym z wyrównaniem za ubiegły rok. Wliczyliśmy dochód z renty (nie przekraczało) i wypłacaliśmy dalej (nie pytajcie dlaczego). Teraz przychodzi pismo z ROPS, że część tej renty to zasiłek rodzinny i wszystko co było wypłacone będzie do zwrotu. To duża kwota. Kobitka już zapowiada apelacje. Co teraz będzie? Czy istnieje prawdopodobieństwo że poniosę odpowiedzialność za wydane decyzje? Jak się bronić i jak tłumaczyć?
~Strapiona


Napisano: 21 mar 2014, 16:14

Kobieta powiadomiła Cię składając wniosek ,że były świadczenia rodzinne za granicą i ze ubiega się o rentę rodzinną po zmarłym mężu?
ania
~ania
VIP
Posty: 1943
Od: 18 maja 2011, 16:30
Zajmuję się:
Lokalizacja: C, Polska

Napisano: 21 mar 2014, 16:30

nie rozumiem jak część renty to zasiłek? tz. że mąż nie żyje a ktoś wypłaca jej zasiłek rodzinny? pewnie zrobiłabym to sam w członkach rodziny nie ma nieboszczyka to jaka koordynacja?
~m

Napisano: 21 mar 2014, 16:37

ja też skopałam pewną sprawę - ma to związek z ROPS, sprawa to kompletny matriks i na razie tego nie ruszam bo jest tak namieszane że nie wiem...
~A.



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 4 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x